Prawie brak… co widać po umieszczonym na dachu odbiorniku GPS, ale za to wnętrze. Kiedyś w samochodach było więcej uczuć mniej technologii i chyba to było lepsze dla nas kierowców.
2 comments on “Rajdy historyczne i brak elektroniki”
Nowsze pojazdy capią plastikiem. Nowsze śmierdzą rajdówki kosmiczną elektroniką. 😉 Gdy byłem na Barum widziałem od środka Citroena C2. Po prostu kokpit wehikułu międzygalaktycznego.
Nowsze pojazdy capią plastikiem. Nowsze śmierdzą rajdówki kosmiczną elektroniką. 😉 Gdy byłem na Barum widziałem od środka Citroena C2. Po prostu kokpit wehikułu międzygalaktycznego.
Ups
Errata:
„Nowsze rajdówki śmierdzą”