Jaka ładna obróżka – Yogi ma kosteczkę. Przydatna rzecz, szczególnie kiedy zwierzak lubi zwiewać. A wracając do dywanów … dobrze że u mnie ich mało. Yogi albo zawija się w te mniejsze, ciąga je po całym domu … albo wybiera te większe i wtedy ma zabawkę, bo taki włochaty dywan (jak ten na zdjęciu) można sobie wykorzystać jak smoczek 🙂
Rozumiem i przyznaję całkowitą rację. Małemu też zdarzają się poślizgi, może z czasem mama znów zdecyduje się na dywany, ale póki co ma ich dość, w starym domu były w każdym pokoju,teraz tylko w 2. Wszystko zależy od podłogi, co prawda tam gdzie płytki nie jest zbyt ciepło,ale tam gdzie drewno jest całkiem miło. Przyznam jednak,że do swojego pokoju też zamierzam się z kupnem czegoś podobnego ale wszystko w swoim cza$ie 😉
Na pewno taki długi włos jest milszy w porównaniu do tych zwykłych dywanów … ale cięższy do prania.
Jaka ładna obróżka – Yogi ma kosteczkę. Przydatna rzecz, szczególnie kiedy zwierzak lubi zwiewać. A wracając do dywanów … dobrze że u mnie ich mało. Yogi albo zawija się w te mniejsze, ciąga je po całym domu … albo wybiera te większe i wtedy ma zabawkę, bo taki włochaty dywan (jak ten na zdjęciu) można sobie wykorzystać jak smoczek 🙂
Kicia jest urocza.
U nas są koniecznością, inaczej pieskowi łapy się ślizgają. Dodatkowo jest ciszej i cieplej. Długi włos jest eksperymentem zobaczymy jak się sprawdzi.
Rozumiem i przyznaję całkowitą rację. Małemu też zdarzają się poślizgi, może z czasem mama znów zdecyduje się na dywany, ale póki co ma ich dość, w starym domu były w każdym pokoju,teraz tylko w 2. Wszystko zależy od podłogi, co prawda tam gdzie płytki nie jest zbyt ciepło,ale tam gdzie drewno jest całkiem miło. Przyznam jednak,że do swojego pokoju też zamierzam się z kupnem czegoś podobnego ale wszystko w swoim cza$ie 😉
Na pewno taki długi włos jest milszy w porównaniu do tych zwykłych dywanów … ale cięższy do prania.