Nowa płyta Kitaro nie odbiega znacząco od charakterystycznego brzmienia tego wykonawcy.
63 letni Japończyk pieści nasze zmysły z typową dla siebie wysublimowaną delikatnością i mocnymi akcentami. Płyta „Asian Cafe” to 62 minuty doskonałej, baśniowej opowieści. Tym razem 喜多郎 stworzył 15 spokojniejszych utworów, pozwalających słuchaczowi zatopić się w legendzie drogi czy harmonii lasu.
Audiofilom polecam spacer do sklepu z płytami. Dla niecierpliwych jest już w iTunes i Spotify.
Jeżeli słuchacie muzyki w autobusie, samolocie, czy chcecie się odizolować od hałasów, już wkrótce na hnatiuk.pl recenzja bezprzewodowych słuchawek, w których cisza brzmi ciszej.