Pełnia, pięknie świecąca tarcza księżyca, rzucała wspaniałą poświatę na fale wieczornego morza.
Monthly Archives: Maj 2013
Smaki Krety
Najważniejsze dla mnie w tutejszej diecie są warzywa. Mają one specyficzny smak, dla ludzi z kontynentu wydają się być „suche”.
Jeszcze to białe słone coś, niby biały ser. Może być albo FE, albo TĄ smakowitą częścią każdego posiłku.
Wystarczy dodać do nich to co jest najważniejsze dla mieszkańców Krety, czyli wspaniałą tutejszą oliwę. Suche z pozoru warzywa nabierają niesamowitego, bogatego smaku. Podobnie dzieje się z miejscowym pieczywem, można do niego wypić dowolną ilość napojów i tak uczucie „zapchania” pozostanie. Wystarczy kilka kropel oliwy i pieczywo zmienia zupełnie swój charakter.
Kolejny przysmak, który poznałem tutaj. Pomimo kilku wcześniejszych wyjazdów, dopiero teraz przy pierwszej dłuższej wizycie na południu, poznajemy niesamowite i tanie sposoby tworzenia wyjątkowych smaków. Zwykły włoski makaron spaghetti, podany w soku ze świeżych pomarańczy jest wspaniałym dodatkiem do mięs.
Na koniec Ντολμάδες (czytaj dolmades) czyli malutkie gołąbki zawijane w liście winogron. Tylko tutaj smakują w taki sposób – może słońce? może świeżość? może morze, które widać znad talerza?
W tym telegraficznym skrócie pomijam jagnięcinę, królika, baraninę i wiele innych przysmaków, takich jak widoczne na ostatnim zdjęciu ryby.
Lenistwo na Krecie
Roślinność Krety
O tej porze roku są tu wspaniałe wiosenne ogrody. Drogi są ozdobione kolorowymi kwiecistymi poboczami.
Są też inne rośliny, bardziej typowe dla skalistej natury tej wyspy.
Jak również mniejsze pojedyncze.
Są również trudne do zauważenia bardzo małe.
Może to one za jakiś czas, będą decydować o wyglądzie wyspy?
W czasie deszczu dzieci się nudzą
Im starsze dzieci tym droższe zabawki, reszta się nie zmienia.
W chwili pomiędzy deszczem a ulewą postanowiłem zrobić kilka zdjęć w najbliższej okolicy. Ponieważ dalej padało, a wszystkie zdjęcia robiłem z braketingiem, można było pobawić się z obróbką.
Tym razem padło na zdjęcia o rozszerzonym zakresie tonalnym. Wakacje to czas kiedy można poszaleć więc poszalałem. Na początek sąsiednia zatoka, urokliwa niebywale niezależnie od pogody.
Droga o szerokości umożliwiającej bezpieczne minięcie się dwóch rowerzystów.
Nasza plaża hotelowa, wyjątkowo bez turystów.
Cały hotel stanowi malownicze połączenie gaju oliwnego z kwiecistymi ogrodami. Jedną z wielu atrakcji są ptaki śpiewające od rana do późnych godzin wieczornych. W czasie opadów ptasi koncert został odwołany.
Nietypowa sytuacja
Dzisiaj od południa dzieje się coś, co miejscowi nazywają „crazy”.
Na powyższym zdjęciu jeszcze nie widać o co wszystkim tutaj chodzi.
Następne zdjęcie stanowi kontynuację cyklu „Kształty Krety” i dalej nie opisuje co się dzisiaj dzieje.
Teraz już uważni widzowie zauważyli, te małe przedmioty jakby przyklejone do dachu tarasu.
Te maleństwa łączą się w pary, które łączą się… i tak dalej, aż nabierają siły potoków i spływają do morza. Właśnie ten ulewny chwilami deszcz, jest zaskakujący dla wszystkich. Zarówno ludzie jak i koty są nim wyraźnie zaskoczeni. Deszcz odkrywa prawdziwe znaczenie tutejszych dachów, mają chronić przed słońcem. Ochrona przed deszczem nie jest tym co robią najlepiej, widać to po licznych kałużach zarówno na obrzeżach dachów, jak i pod nimi.
Kształty Krety
Nowy znak
Każdy potrzebuje czułości
Czekając na wakacje
Mija właśnie kolejny chłodny dzień tegorocznego długiego weekendu. Słońce chowa się gdzieś za chmurami, wiatr ustał, deszcz już nie pada.
Tęskniąc za prawdziwie majową pogodą, przeglądam stare zdjęcia. Na załączonym temperatura powietrza w momencie wykonywania zdjęcia, była większa niż dzisiaj w południe. Dodatkowo system centralnego ogrzewania, jak co roku zgodnie z kalendarzem i bez względu na temperaturę został wyłączony. Pozostaje tylko czekać na ciepłe dni.